UE wstrzymuje AI? Polska może odetchnąć

Bruksela

Źródło: pl.wikipedia.org

Nikt się tego nie spodziewał – Komisja Europejska rozważa opóźnienie wejścia w życie przepisów dotyczących sztucznej inteligencji. Polska może wreszcie odetchnąć, ponieważ dostanie więcej czasu na przygotowanie się do nowych regulacji.

Według portalu Euractiv, Komisja chce wstrzymać stosowanie przepisów dla AI o wysokim ryzyku, dopóki nie powstaną gotowe standardy i narzędzia wspierające przedsiębiorstwa. Innymi słowy – UE zamierza wstrzymać „zegary” nad ustawą o AI.

„To nietypowy ruch UE, ale daje firmom i państwom czas, żeby nie wpaść w chaos” – mówi prof. Jan Nowak, ekspert od prawa technologii. „Jednak uwaga – tworzymy precedens. Kto powie, że w przyszłości nie przesuniemy przepisów znów?”

Kiedy przepisy faktycznie wejdą w życie?

Komisja proponuje okres przejściowy. W tym czasie firmy mają otrzymać dostęp do standardów i narzędzi wsparcia. Dlatego przepisy dla krytycznych zastosowań AI, np. w wymiarze sprawiedliwości czy edukacji, mogą wejść w życie najwcześniej pod koniec 2027 roku. Natomiast w innych sektorach regulacje mogą obowiązywać dopiero w sierpniu 2028 roku.

„To trochę jak wstrzymanie oddechu – wszyscy obserwują, co się wydarzy” – mówi anonimowy urzędnik w Brukseli. „Dzięki temu Polska i kilka innych krajów zyskują szansę na spokojniejsze przygotowanie się do zmian”.

Reakcje mieszane

Opóźnienie cieszy część państw UE, w tym Polskę. Jednak reakcje w Brukseli są mieszane. Socjaldemokraci, liberałowie i Zieloni już wyrazili niezadowolenie.

„Z jednej strony to dobry ruch dla firm, ponieważ zyskują czas na przygotowanie się do przepisów, z drugiej – tworzy ryzyko, że regulacje będą odkładane w nieskończoność” – komentuje dr Marta Lewandowska z think-tanku Digital Future.

Tomasz Kowalski, szef polskiej firmy IT, dodaje: „AI rozwija się jak lawina. Musimy mieć jasne zasady, inaczej będzie chaos. Opóźnienie daje czas, ale nie rozwiązuje problemu”.

Źródło: European Union, 2025 / pl.euronews.com

Dlaczego regulacje AI są tak ważne?

Sztuczna inteligencja to nie tylko modne gadżety. Niesie ze sobą realne zagrożenia:

  • Dane osobowe – systemy AI potrzebują ogromnych ilości informacji, co zwiększa ryzyko naruszenia prywatności.
  • Błędy i uprzedzenia – algorytmy mogą podejmować decyzje krzywdzące ludzi w pracy, bankach czy sądach.
  • Rynek pracy – AI zastępuje ludzi, dlatego powstaje ryzyko utraty miejsc pracy i pogłębiania nierówności.
  • Cyberprzestępczość – deepfake’i, fałszywe dokumenty i ataki hakerskie stają się łatwiejsze i szybsze dzięki AI.

Prawodawcy stoją przed trudnym zadaniem. Muszą chronić obywateli i jednocześnie nie hamować innowacji. Dlatego określają odpowiedzialność twórców AI, zapewniają przejrzystość algorytmów i tworzą elastyczne prawo, które nadąża za technologią.

Źródło: 123RF/PICSEL

A co Ty o tym myślisz?

To chwila pełna napięcia – UE balansuje między bezpieczeństwem a innowacją. Polska może odetchnąć, ale czy opóźnienie przepisów naprawdę pomoże, czy tylko odsunie problem w czasie? Publiczność oszalała na myśl o konsekwencjach AI, a my wszyscy czekamy na decyzję Brukseli.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *