Źródło: Facebook / Kancelaria Premiera
Luanda w centrum uwagi
Premier Donald Tusk wylądował w Luandzie, stolicy Angoli, i jednocześnie rozpoczął swój udział w 7. szczycie Unia Europejska – Unia Afrykańska.
Miasto tętni życiem, ponieważ Angolczycy świętują 50-lecie niepodległości, a dodatkowo kraj właśnie objął rotacyjne przewodnictwo w UA.
Źródło: X / @PremierRP
Tematy, które elektryzują świat
Na spotkaniu spotykają się przywódcy 27 państw UE i 55 krajów UA.
Rozmawiają o pokoju, bezpieczeństwie, gospodarce, handlu, zielonym rozwoju, cyfryzacji, migracjach i rozwoju społecznym.
– „Czuję prawdziwą energię współpracy, ponieważ Europa i Afryka chcą realnie rozmawiać, a nie tylko machać papierami” – mówi dziennikarz na miejscu.
Spotkanie szefów UE
Na marginesie szczytu odbędzie się specjalne spotkanie szefów rządów i państw UE.
Temat? Plan pokojowy dla Ukrainy. Polska przedstawi swoje stanowisko, ponieważ kraj chce być aktywnym graczem w procesie pokojowym.
Antonio Costa, przewodniczący Rady Europejskiej, podkreśla:
– „To moment, gdy głosy liderów UE muszą znaleźć wspólną nutę, a Ukraina potrzebuje realnego pokoju.”
Polski głos w sprawie Ukrainy
Tusk zabierze głos w poniedziałek po południu podczas I sesji tematycznej.
Wtorek przyniesie kolejne dwie sesje, w tym zamykającą.
W centrum uwagi pozostaje plan pokojowy USA dla Ukrainy, który niedawno omawiano w Johannesburgu i Genewie.
Eksperci zaznaczają wagę udziału Polski:
– „To moment, w którym Polska może realnie wpływać na politykę bezpieczeństwa UE, dlatego każda wypowiedź Tuska będzie pod lupą” – mówi dr Hanna Wiśniewska.
Źródło: PAP
Luanda pełna emocji
W mieście publiczność wiwatuje na widok liderów, a jednocześnie media relacjonują każdy ruch z fascynacją.
To szczyt pełen emocji, napięcia i oczekiwania, ponieważ wszystkie oczy skierowane są na decyzje dotyczące pokoju i bezpieczeństwa.
Szansa dla Afryki i Europy
Angola stawia na dialog i rozwój, natomiast obecność Tuska podkreśla europejską perspektywę.
Polska pokazuje, że może być aktywnym graczem na globalnej scenie, a przy tym reprezentuje swój punkt widzenia w ważnej sprawie międzynarodowej.
A Ty co o tym myślisz?
Czy takie szczyty naprawdę mogą zmienić sytuację na Ukrainie, czy też pozostaną politycznym teatrem z deklaracjami i zdjęciami?
Cześć! Nazywam się Robert Żyła i jestem dziennikarzem w RelNews. Na co dzień zajmuję się tworzeniem treści, które pomagają czytelnikom lepiej zrozumieć otaczający nas świat — od aktualnych wydarzeń społecznych po inspirujące historie ludzi z pasją .
W pracy stawiam na rzetelność, klarowność i nowoczesne podejście do informacji. Lubię łączyć klasyczny styl dziennikarski z nowymi formami przekazu — czy to w reportażu, wywiadzie czy analizie.
Najbardziej cenię sobie moment, gdy dobrze zadane pytanie prowadzi do szczerej, poruszającej odpowiedzi. Poza redakcją interesuję się fotografią, mediami cyfrowymi i podróżami — bo wierzę, że każdy nowy kadr i każda rozmowa uczą mnie czegoś o świecie i o sobie..
