Parlament Europejski zdecydował w sprawie Grzegorza Brauna. Immunitet uchylony — emocje sięgają zenitu

Parlament

Źródło: fot. Erich Westendarp

To był ten moment, kiedy w Strasburgu nagle zrobiło się naprawdę cicho. Głosowanie ruszyło, nazwiska przesuwały się na ekranie jak w jakimś politycznym thrillerze, a część europosłów nerwowo stukała palcami w biurka. W końcu pojawił się wynik: 554 głosy „za”, 60 „przeciw”, 20 wstrzymujących się. Stało się — immunitet Grzegorza Brauna został uchylony.

Ciężkie zarzuty i jeszcze cięższa atmosfera

Cała sprawa dotyczy incydentu z kwietnia 2025 roku w szpitalu w Oleśnicy. Według śledczych Braun miał naruszyć nietykalność cielesną lekarki, pozbawić ją wolności, a potem publicznie ją znieważyć i pomówić. Mocne zarzuty, które od miesięcy wisiały w powietrzu.

„To było do przewidzenia” — mówi jeden z europosłów, który po głosowaniu opuszczał salę szybkim krokiem. — „Dokumenty były obszerne, atmosfera napięta, a nazwisko Brauna elektryzuje każdą dyskusję. Niektórzy nawet nie ukrywali, że są zmęczeni kolejnymi kontrowersjami”.

Trudno się dziwić. O Brauna regularnie upomina się już nie tylko polska opinia publiczna, ale także europejskie instytucje.

Źródło: © European Union 2024 – Source : EP [Laurie DIEFFEMBACQ]

To nie pierwszy raz

Co warto przypomnieć: to kolejne uchylenie immunitetu tego europosła. W maju również zapadła podobna decyzja — wtedy chodziło o głośne użycie gaśnicy w Sejmie w czasie Chanuki. Scena, którą internet oglądał na replayu jeszcze długo.

Tym razem jednak do pakietu dochodzą nowe zarzuty:
publiczne nawoływanie do nienawiści,
obraza uczuć religijnych,
zniszczenie plakatów organizacji społecznej.

Brzmi jak lista z serialu dokumentalnego o „politykach, którzy poszli za daleko”, ale to wszystko realne postępowania, które czekają teraz na bieg w polskich sądach.

Źródło: pl.wikipedia.org

Wywiad, który przelał czarę goryczy

Szczególną uwagę zgromadzonych w Strasburgu zwrócił internetowy wywiad, w którym Braun miał określić Chanukę jako „satanistyczną i rasistowską celebrację”. Według prokuratury nie tylko komentował, ale również zachęcał, by widzowie podejmowali podobne działania do jego własnych.

„To było po prostu za dużo” — stwierdził jeden z europejskich urzędników. — „Zderzenie symboliki religijnej z politycznym performance’em? Niektórzy patrzyli na to jak na groteskę, ale prawnie sprawa wcale groteskowa nie jest”.

Zwolennicy kontra reszta świata

Reakcje? Internet oczywiście eksplodował. W komentarzach można zobaczyć pełen przekrój emocji:

„To walka polityczna, nic więcej!”
„Wreszcie ktoś go rozliczy!”
„Będą z tego jeszcze większe jaja niż myślicie.”

Jedno jest pewne: Grzegorz Braun pozostaje jedną z najbardziej polaryzujących postaci polskiej sceny politycznej. Nie ma między, nie ma odcieni szarości — albo poparcie, albo sprzeciw.

Co dalej?

Uchylenie immunitetu nie oznacza, że Braun jest winny. To tylko otwarcie drogi, by polskie organy ścigania mogły prowadzić postępowania bez politycznej ochrony. Teraz piłka jest po stronie prokuratury i sądów.

Ale to z pewnością nie koniec historii. Jeśli coś wiadomo o Braunie, to to, że nie ustępuje bez walki — a każdy kolejny ruch wokół jego osoby generuje medialny huragan.

Źródło: pl.wikipedia.org

I tu pytanie do Ciebie: Co o tym myślisz? To słuszna decyzja, czy kolejny akt w politycznym teatrze?

Opinia na temat “Parlament Europejski zdecydował w sprawie Grzegorza Brauna. Immunitet uchylony — emocje sięgają zenitu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *